Dr Szczepan Gawłowski (1958-2019)
Prezes Kreisel Technika Budowlana Sp. z o.o.
Sobota, 12 stycznia 2019 roku rozpoczęła się dla mnie wykładem dla studentów Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Poznaniu na temat negocjacji. Po powrocie do domu, w południe, zatelefonowała do mnie moja córka Dobrochna, z informacją, że nie żyje dr Szczepan Gawłowski, mój doktorant, a zarazem prezes Przedsiębiorstwa Kreisel. Na sobie samym doświadczyłem emocji, która jest nazywana wyparciem. To pierwszy odruch. Niemożliwe. Przecież 20 grudnia 2018 roku, w hotelu Ilonn, w Poznaniu, zjedliśmy obiad, złożyliśmy sobie życzenia świąteczne, wymieniliśmy prezenty i zaplanowaliśmy spotkanie pod koniec stycznia. Miało ono dotyczyć planu zajęć na rok 2019, dla uczestników Akademii Rozwoju Kreisel, która prowadziłem od kilku lat. Ponad godzinę szukałem informacji w Internecie. Kilka razy czytałem te same teksty, oglądałem zdjęcia, wracałem w myślach do wspomnień.
Trudno ustalić, kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy – być może około 2000 roku. Od 1989 roku byłem zawsze związany z branżą budowlaną. Wtedy, prezes nowo powstałej spółki „Jedynka”, Jan Wieczorkiewicz, poprosił mnie o przewodzenie radzie nadzorczej. Jako pracownik naukowy zdobyłem doświadczenie w praktyce gospodarczej. Chcę tutaj z głębi serca podziękować panu prezesowi Janowi Wieczorkiewiczowi za zaufanie, jakim mnie obdarzył oraz wiedzę, którą się ze mną podzielił, a z której korzystam cały czas.
Tak myślę, że będąc znany w branży, otrzymałem propozycję spotkania od pana prezesa Szczepana Gawłowskiego. W mojej głowie jest obraz pierwszej rozmowy w budynku Altum Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, w salce 720, którą Pan Prezes prowadził ze mną i moimi seminarzystami. Jeden z nich, Marcin, odbył wakacyjny staż w przedsiębiorstwie Kreisel, a po nim rozpoczął pracę w zespole. Bliżej poznałem pracowników w czasie wykładów, które prowadziłem w różnych miejscach – na Kaszubach, w Małopolsce, Wielkopolsce. Dzieliłem się swoją wiedzą, ale też dowiadywałem się innych, ciekawych i praktycznych rzeczy. Szczepan Gawłowski miał bowiem kontakty z Niemczech z prof. R. Eschem, do którego corocznie jeździł na konferencje marketingowe. Wspólne rozmowy o marketingu na rynku budowalnym doprowadziły do pomysłu przygotowania koncepcji badań oraz napisania pracy doktorskiej. W miarę regularnie spotykaliśmy się w restauracji Figaro w Poznaniu. Szczepan miał swój ulubiony stolik, przy którym powstawała koncepcja pracy, oraz metodyka badań. W 2008 roku praca doktorska została obroniona i Szczepan Gawłowski został doktorem nauk ekonomicznych. Na bazie tych badań powstała nasza wspólna praca pt. „Marka na rynku budowlanym”. Kolejnym etapem tej współpracy było powołanie Akademii Rozwoju Kreisel, w ramach której prowadziłem wykłady dla jej uczestników w Poznaniu, Lubieniu Kujawskim, Ujeździe oraz Będzinie. Mieliśmy bardzo dobre relacje, oparte głównie na płaszczyźnie zawodowej. W dniu 17 stycznia 2019 roku, w czwartek, o godzinie 12.00, w kościele na Sołaczu, w Poznaniu, była msza św. pogrzebowa. Położony na wzgórzu kościół był po brzegi wypełniony pracownikami przedsiębiorstwa Kreisel, przyjaciółmi Szczepana. Słuchając ojca Rafała, Dominikanina, poznałem mego doktoranta, Szczepana, jako Człowieka, który budował wspólne dobro. Dopiero tam się dowiedziałem, że był Przyjacielem Lednicy, że wspierał dzieło Ojca Jana Góry. Usłyszałem o Rodzinie, która co niedzielę była w kościele, która się angażowała w różne akcje. Pierwszy raz zobaczyłem syna, Maurycego, który miał pierwsze czytanie. Na mszy św., pierwszy raz zobaczyłem Żonę Szczepana oraz drugiego syna – Ignacego. Szczepan, 10 lat ode mnie młodszy, był absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Krótko po studiach wyjechał do Niemiec. Wrócił do Polski po roku 1990 z pomysłem na uruchomienie produkcji materiałów budowlanych. We współpracy z przedsiębiorstwem Kreisel, uruchomił produkcję materiałów budowlanych w Poznaniu. Wybudował kilka zakładów w Polsce, dając zatrudnienie wielu pracownikom. Zorganizował miejsca pracy dla ponad pół tysiąca osób. Wspomagał kluby sportowe (np. Lech Poznań), domy opieki społecznej, wspomnianą już Lednicę, uczelnie wyższe, licea, organizacje społeczne. Był członkiem Klubu Partnera Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu a także członkiem innych organizacji pozarządowych, skupiających przedsiębiorców. Dużo dobrego uczynił dla rozwoju przedsiębiorczości w Poznaniu, w regionie oraz Polsce.
Był współorganizatorem spotkania w Kórniku, w dniu 9 czerwca 2017 roku, które moi doktoranci, wtedy w liczbie 35, zorganizowali ze mną, jako promotorem. Wszyscy jesteśmy na wspólnym zdjęciu.
W 2016 roku wydaliśmy, jako współautorzy pracę pt. „Przywództwo. Teoria i praktyka”. Była ona owocem wielu wspólnych rozmów na temat skutecznego przywództwa. Jest mi miło, kiedy studenci, po przeczytaniu książki mówią, że jest dla nich zrozumiała i przydatna. Od 2017 roku prowadziliśmy rozmowy na temat kolejnej, wspólnej książki, tym razem o myśleniu strategicznym, jego znaczeniu w biznesie. Jeszcze w 2018 roku Szczepan zasugerował, aby ją wydać pod koniec 2019 roku. Jest to dla mnie wyzwanie, aby doprowadzić ten projekt do końca. Ufam, że książka pojawi się w grudniu 2019 roku.
Z sercem wypełnionym wdzięcznością za lata współpracy, z podziwem dla tego, co uczynił Szczepan dla wspólnego dobra, nawiążę do ukochanej łaciny. Non omnis moriar – nie umieramy całkowicie. Pozostajemy częścią innych ludzi, dzieł, które stworzyliśmy. Mam nadzieję, że te słowa odszukają Ciebie, Drogi Szczepanie na niebieskich szlakach przedsiębiorczości – dziękuję za lata współpracy i przyjaźni. Ty, Twoje słowa, Twój uśmiech, Twoja mądrość, życzliwość, towarzyszą mi codziennie we wszystkim, w co się angażuję. Są i na zawsze będą inspiracją do pracy na rzecz budowania wspólnego dobra.