Z drabiny widać więcej
Istniejący w Delfach napis – „Nosce te ipsum” – poznaj samego siebie, przywoływany w każdym pokoleniu, ma coraz większe szanse na skuteczne stosowanie w działaniu ludzi. Chociaż droga do celu jest nadal daleka i niepewna, to jednak nowe narzędzia badania naszych mózgów pozwalają lepiej rozumieć naturę człowieka, poznać samego siebie. To zwiększa szanse każdego z nas na bardziej świadome zarządzanie życiem osobistym, wybieranie własnej drogi, zaznaczonej unikatowymi wartościami, przyjmowanymi przez siebie zasadami. Kłopot polega na tym, że nikt z nas nie lubi kierować się zasadami, podporządkowywać swoje zachowania różnym regułom, zwłaszcza tym, które nas ograniczają. Oczekujemy, aby to inni dostosowywali się do reguł, natomiast sami pragniemy stosować wyjątki, dystans, wynajdując powody, dla których uznamy własne racje. Mózg ludzki nie ma zdolności krytykowania samego siebie. Trzeba samozaparcia, dystansu do siebie, aby spojrzeć krytycznie na własne poglądy i zachowania. Jest to trudne, jednak warto z dystansem spojrzeć na siebie, na silne i słabe strony, na cechy charakteru, talenty, z którymi pojawiamy się na świecie. Zastosowana w podtytule metafora pokazuje sposób – spojrzeć na siebie z dystansu, niejako z drabiny, aby bardziej obiektywnie spojrzeć na siebie.
Ograniczenia istnieją
W otoczeniu pojawiają się różnorodne „złote myśli”, uniwersalne rady, które należy traktować krytycznie, podchodzić do nich, kierując się zdrowym rozsądkiem. Jedno z takich powiedzeń, traktowanych jako pewien dogmat, to twierdzenie, że tylko „niebo jest naszym ograniczeniem” (Sky is the limit). Często można usłyszeć, że nie mamy żadnych ograniczeń, że wystarczy mieć marzenia, aby osiągnąć wszystko, co tylko zechcemy. Tak jednak nie jest. Ja mam 170 cm wzrostu i nie mam szans na to, aby grać zawodowo w koszykówkę. Czytałem wypowiedź bramkarza, który mierzył 183 cm i żaden klub piłki nożnej nie chciał go przyjąć twierdząc, że powinien mieć co najmniej 189 cm. Ów pan znalazł wspólnika, założył star-up i dobrze sobie radzi jako przedsiębiorca. Kierowanie się zdrowym rozsądkiem jest właściwą strategią. Dużo łatwiej dostrzegać ograniczenia fizyczne niż ograniczenia związane z mózgiem. Można podejmować różne działania. Jeśli coś, co czynimy, nie pozwala osiągnąć celu, wówczas można próbować kolejny raz, jednak za trzecim razem, właściwe będzie spróbowanie czegoś innego. Tak np. bywa w sporcie, w grze na instrumencie. Z czasem, każdy znajdzie ten obszar, który będzie dla niego właściwy, zgodny z jego talentem, cechami, zdolnościami. L. Messi został doceniony, nagrodzony w Katarze, jednak chłopcy, którzy zechcą naśladować Argentyńczyka powinni spoglądać na siebie krytycznie, pamiętając o tym, że istnieją ograniczenia. Nie ma w tym niczego złego. Tak jest. Należy to akceptować i cierpliwie szukać swojego miejsca w życie, bez zatruwania radości porównywaniem się do innych.
Desiderata inspiracją
Nie wiem dokładnie kiedy, jednak pewnie około pół wieku temu, pierwszy raz zetknąłem się z tekstem Desideraty. Piękny, poetycki, lekko, z polotem napisany dokument, zachęcający do spokojnego kroczenia własną drogą. Mam go pod ręką, w szufladzie, lubię do niego wracać. Od pierwszego dnia, kiedy ten tekst przeczytałem, pragnąłem spisania czegoś podobnego, jednak innego, dla siebie, na własny użytek. Zapisywałem różne myśli, szukałem wiedzy w literaturze, zdobywałem własne doświadczenia, zasypiałem z pragnieniem doznania jakiegoś olśnienia, które poprowadzi mnie we właściwym kierunku. Tworzyłem szkice, zmieniałem je, przerabiałem, i tak to trwa już pewien czas. Święta, Nowy Rok, to szczególne okoliczności, aby podzielić się własnymi przemyśleniami. Ich spisanie, tak myślę, służy głównie wytyczeniu własnej ścieżki życia, oznaczeniu drogi barierami bezpieczeństwa, która to droga poprowadzi do celu, jakim jest życie z poczuciem sensu, życie spełnione. To sami definiujemy sens naszego życia oraz kryteria spełnienia. To też rodzaj odpowiedzialności za siebie, za budowanie wspólnego dobra, więzi, relacji z innymi. I tak, inspirując siebie tekstem Desideraty, opracowałem własne zasady, reguły, traktując je jako owe ramy bezpiecznej drogi, ale także cele, do których można dążyć każdego dnia, pracując nad sobą. Z niepokojem pragnę się podzielić swoimi przemyśleniami, ubranymi w słowa zamknięte w kilkunastu zdaniach. Tak, jak dekalog bywa drogowskazem dla wielu osób, tak też własne przemyślenia są kamieniami milowymi z perspektywy wartości osobistych. Taki jest cel tego wyznania, wspieranego nadzieją, że zawarte dalej przemyślenia mogą być inspiracją dla każdego, kto szuka własnej drogi. Spełnienie, to coraz większa świadomość sensu i celu własnego życia, jak również doskonalenie siebie we wszystkich, najważniejszych jego wymiarach. Do tego zasadne będzie wykazywanie troski o bezpieczeństwo własnej głowy, własnego mózgu. To bardzo ważny i do tego chyba najbardziej delikatny nasz organ. Dobrze jest chronić czaszkę, właściwie się odżywiać, odpoczywać, być aktywnym, aby zapewnić najlepsze warunki do działania własnego mózgu.
Życzenia na Święta i Nowy, 2023 Rok
Grudzień, ze swoją świąteczną atmosferą, śniegiem, iskrzącym gwiazdami niebem, tajemnicą Betlejem, wzruszeniami z powodu kończenia się jednego roku i rozpoczynania kolejnego, sprzyja rozwijaniu myśli sentymentalnych, życzliwych, ciepłych, radosnych, pogodnych. Ważna i wymagająca refleksji oraz pielęgnacji, jest życzliwość. Byłoby dobrze, aby utrzymywać ją na wysokim poziomie, doskonalić, rozwijać, w ciągu całego życia. To wielkie uproszczenie oraz nieporozumienie, aby mówić o niej raz w roku, w czasie Gwiazdki. Życzliwość powinna być wpisana w każdą ludzką myśl, w każde wypowiadane słowo, w każdy gest, uśmiech, spojrzenie. Jak myśleć o innych? – życzliwie. Jakich używać słów? – życzliwych. Jak się komunikować z innymi? – życzliwie. Jak się uśmiechać? – życzliwie. Jak patrzeć na innych? – życzliwie.
Życzliwość to nastawienie do innych. Życzliwość to dużo więcej niż uprzejmość. Z zadowoleniem przyglądałem się Europie po II wojnie, jak wzrastała życzliwość między ludźmi. Mam nadzieję, że nie przeszkodzi nam, Europejczykom ktoś tak barbarzyński jak Putin. Trudno mi pojąć, jak ludzie, mający mózgi, zasady, wspierani przez różne nurty religijne, mogą tolerować takie osoby jak Putin, wcześniej Hitler oraz wielu innych barbarzyńców. Możemy sobie życzyć, aby ten barbarzyński konflikt rozpętany przez szaleńca, nie osłabił naszej wzajemnej życzliwości. To wymaga naszego baczenia na siebie, umacniania relacji, bowiem niszczycielskie zachowania agentów komunistycznych, egoistów, oszołomów, były i zawsze będą zagrożeniem dla tak delikatnej tkanki, jaką jest zaufanie oraz życzliwość.
Wsparciem dla życzliwości może być samokontrola. Najpierw należy pomyśleć, a dopiero później powiedzieć. Właściwym zachowaniem będzie staranne dobieranie słów. One mogą ranić bardziej i głębiej niż skalpel. Bywa, że lepszym rozwiązaniem będzie przemilczenie pewnych sytuacji niż rozdzielanie „włosa na czworo”. Warto wiedzieć, że jeśli się danej kwestii nie poruszy od razu, to nie powinno się do niej wracać po tygodniu, roku czy dekadzie. Spokój, czystość własnego myślenia, to fundamenty życzliwości okazywanej innym. Dla najmłodszych, pragnę napisać, że z życia nie można się wylogować, kliknąć na „zamknij”. Trzeba dostrzegać różnicę między życiem, odpowiedzialnością za relacje, a grami komputerowymi, opiniami w mediach społecznościowych.
Życzenia na Święta i Nowy Rok, to wspieranie siebie oraz innych na drodze, która jest wytyczona wartościami. I one powinny być punktem odniesienia w spojrzeniu na miniony dzień oraz planowaniu kolejnego dnia.
Wartości inspirowane Desideratą
Napisałem to przede wszystkim dla siebie, inspirując siebie tekstem Desideraty, wspomaganym własnymi doświadczeniami, zdobytą wiedzą, przekonaniami, przemyśleniami. To drugi tekst, który teraz mam pod ręką. Jest dla mnie wartością, bowiem wiem, jak łatwo zagubić się w gąszczu różnych informacji, obowiązków, nadmiaru bodźców, charakterystycznych dla XXI wieku, dla trzeciej jego dekady. Cóż mogę więcej napisać? To już wszystko w tym spojrzeniu na Gwiazdkę oraz Nowy, 2023 Rok. Oto zbudowane wartości. Będzie moją radością, jeśli posłużą komukolwiek do osobistej inspiracji, aby doskonalić siebie oraz budować wspólne dobro.
Opracuj, spisz i miej pod ręką zasady i wartości, które będą dla ciebie ścieżką, wyznaczą drogę własnego życia. Porażka przytrafi się jedynie wtedy, kiedy odstąpisz od zasad, zdradzisz wartości.
Dbaj o swoją siłę (fizyczną) i moc (duchową), abyś doświadczył życia spełnionego i mógł pomagać innym. Odwaga to odpowiedzialność za siebie.
Ustal godzinę, o której położysz się wieczorem, aby przygotować się do snu, wyciszając umysł, wzbudzając w sobie wdzięczność. Zadbaj o przewietrzenie pokoju, obniżenie temperatury – wstaniesz wypoczęty, zawsze o tej samej porze.
Spożywaj produkty wysokiej jakości, różnorodne, koncentrując się na konsumowaniu posiłku. Jedz tyle, ile potrzebujesz – nie jedz za dużo.
Powoli wchodź w rytm dnia, łącząc poranny wysiłek (rozruch) z pozytywnym myśleniem, optymizmem, życzliwością, relacjami z bliskimi.
Planuj dzień, jak stąpanie po zawieszonej linie, utrzymując spokój, równowagę wszystkich obszarów życia. Dbaj o własny rozwój, relacje rodzinne, towarzyskie i społeczne. Mądrze planuj pracę. Pomyśl, zanim coś powiesz.
Bacz, aby żaden cel nie był osiągany kosztem innego celu. Świadomie buduj relacje w rodzinie, pracy, otoczeniu. Kluczem do spełnionego, mądrego życia jest miłość – do siebie, do partnera, do dzieci. Dobrze dobieraj słowa.
Inwestuj w doskonalenie myślenia, rozsądek, odrzucając ideologie, fikcje, utopie, iluzje. Otoczenie będzie kusić coraz większą liczbą bodźców. Świadomie dbaj o spokój umysłu, unikaj przeładowania informacyjnego.
Pracuj nad osobistym rozwojem, ucząc się rozpoznawania własnych emocji. Zachowuj dystans do informacji sensacyjnych, pesymistycznych, wzbudzających strach i lęk. Pamiętaj o prazaufaniu – to wiara w trwanie świata.
Miej w sercu i przed oczyma obraz sinusoidy. Będą dni lepsze i gorsze, będzie więcej i mniej słońca. Ciesz się promieniami dnia ale też akceptuj wieczorną zadumę. Uśmiech i radość, równoważą chwile nostalgii i smutku. To droga życia. Bądź świadomy swoich ograniczeń. Nie porównuj się do innych. Porównuj się do tego, kim byłeś wczoraj.
Trzymaj ryzyko w ryzach. Życie warte jest przeżycia. Rozpoznaj i rozwijaj swoje silne strony. Krocz ku temu, co sprawia radość życia.
Kontroluj własne ego. Wiedz, że sukces i porażka są chwilowe, przejściowe. Akceptuj każdy etap w swoim życiu. 102 lata – ten wiek jest w naszym zasięgu.
Z najlepszymi, życzliwymi myślami i pozdrowieniami.