Energia radości i nadziei

15 października 2023

Największe, trwałe, historyczne wzruszenia to czas, kiedy kończy się jeden etap w życiu, a zaczyna nowy. Takie jest życie i w dniu 16 października, o poranku, w poniedziałek, ludzie zaangażowani, żyjący z pasją, uśmiechem, radością, mogą oznajmić światu – Kocham Poniedziałki! Napisałem to w szerszym kontekście – pracy, edukacji, życia rodzinnego, społecznego, politycznego. Jeszcze dzieli nas doba do czasu ogłoszenia ostatecznych wyników wyborów 2023, jednak z bardzo dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że oto Naród Polski wkracza na ścieżkę pojednania z sobą, z sąsiadami, przywracania praworządności, inwestowania w edukację, niezależności mediów, instytucji finansowych. Radość i nadzieja łopoczą na sztandarach, rozwieszone na niebie, nad głowami Polaków. Pod ich duchową mocą będziemy strzec wartości najważniejszych dla Wolnych i Odpowiedzialnych ludzi.
Podziękowania za frekwencyjny rekord
Pisałem wcześniej, nawiązując do zasłyszanych w otoczeniu informacji, że „idziemy na rekord” w kwestii udziału w wyborach. I ten rekord został osiągnięty. Z radością pragnę Wszystkim podziękować za odpowiedzialną mobilizację, za zaangażowanie. Wszyscy stanęliśmy na starcie i dotarliśmy do mety. Z całego serca dziękuję! Pisałem nawet, że mam 75 lat i byłbym rad, gdyby frekwencja wynosiła 75%. Akurat tyle wynosiła w Wielkopolsce. A w całej Polsce około 73%. Dziękuję osobom młodym, w wieku średnim, seniorom. Zdaliśmy egzamin obywatelski z najwyższą oceną – summa cum laude! To było bardzo ważne. Możemy bić sobie brawa, i to na stojąco.
Donald Tusk – Nawigatorem!
Sukces w biznesie, w prowadzeniu społeczeństwa ku wspólnym wartościom, to wysiłek wszystkich, zjednoczonych wokół lidera, wskazującego cel, drogę, dającego nadzieję, radość, poczucie bezpieczeństwa. W tym pięknym, ważnym, radosnym dniu, należy szczególnie podziękować liderowi, Donaldowi Tuskowi. Rzadko się zdarza, aby ktoś, kto korzystał z doświadczeń sterowania Unią Europejską, wrócił do zachęcania Rodaków do walki o wartości, jakimi są wolność, praworządność, prawda, odpowiedzialność. Jestem pełen podziwu i uznania dla odporności na przeszkody, na cierpliwe i konsekwentne prowadzenie ludzi do celu. Mam dystans do medali, do pomników. Natomiast ważne są chwile teraźniejsze. A ten poniedziałkowy poranek, to czas na podziękowanie Donaldowi Tuskowi. Jego powrót do Polski, jego zaangażowanie, uśmiech, optymizm, wiara, energia, zasługują na gorące podziękowania. Ja składam swój podpis – to ważna sprawa – wyrazić wdzięczność za cały wysiłek. Marsz w czerwcu w Warszawie, kolejny w październiku, to było święto wolności, słonecznej radości, nadziei, która będzie dla nas paliwem na wiele lat. To niezwykła, historyczna chwila. To też wzorzec dla każdego z nas – energia, zaangażowanie na każdym etapie życia. Szczególnie na emeryturze!
Za górami, za lasami…
Wszyscy pewnie pamiętamy bajki, z ich zakończeniami typu – a potem żyli długo i szczęśliwie. Od najmłodszych lat byłem zasmucony, że tak beznadziejnie się to kończyło, z takim zdaniem. Chciałem słuchać o dalszych losach bohaterów, cieszyć się z nimi szczęściem, radością, a tymczasem wszystko się kończyło poleceniem – a teraz śpij! I nie tak dawno zrozumiałem, że zakończenia powinny być inne – „a potem długo współpracowali ze sobą”. W moim przekonaniu, jest to najważniejsze przesłanie tego poranka. Jest ten wyczekiwany dzień – poniedziałek. Z energią, wzruszeniem, wkraczamy w nowy etap, mając przed oczyma zasadę – teraz będziemy ze sobą współpracować. To najważniejsze wyzwanie, które stoi przed liderami zwycięskich ugrupowań. Współpraca! Ponownie nawiążę do słów Aleksandra Kwaśniewskiego z rozmowy w książce Prezydent….. A. Kwaśniewski napisał, że jego drugie imię, imiona, to dialog, rozmowa, koncyliacja. Ważne, aby tak było dalej. To wspólna odpowiedzialność liderów. Będą różnice interesów. To jest normalne. Jednak ważne jest to, aby z sobą rozmawiać w kulturalny sposób, z argumentowaniem, bez wulgaryzmów i socjotechnik. Tego oczekujemy wszyscy.
Najważniejsze utrzymać jako najważniejsze
Trudno mi zrozumieć, jak to możliwe, aby grupa nastawionych na egoizm osób naruszyła tyle zasad, które promuje demokracja. Polacy mają doświadczenia, energię, zapał, jak gruzowiska zamieniać w piękne ulice. To czas po I i II wojnach światowych. I teraz mamy przed sobą przywracanie praworządności, wolności mediom, edukacji, a przede wszystkim budowania kultury komunikacji publicznej, troski o najsłabszych. To są kwestie kluczowe. Można pozostawić sprawę funkcjonowania handlu w niedziele, inne drobne rzeczy, a skupić się na tym, co najważniejsze. To bez wątpienia język polski, oparty na szacunku dla siebie nawzajem, godności każdego człowieka, to wizyty premiera w krajach sąsiedzkich. To przywrócenie praworządności, szanowania Konstytucji, niezależności Narodowego Banku Polskiego, uwolnienia edukacji od wpływów politycznych, to wolność i niezależność mediów. Zostawmy za sobą smutek, zawiść, manipulację, zaściankowość. Postawmy się w nowym porcie, jak kiedyś w Gdyni, skąd możemy wypłynąć na oceany spokoju, ciszy, pracy, wypoczynku, wzajemnego szacunku. Sami otworzyliśmy sobie piękne perspektywy. Polska jest teraz jedna. Już nie ma podziałów. Najważniejsze jest to, aby jako najważniejsze utrzymać to, co jest najważniejsze. Słowo priorytet nie ma liczby mnogiej. Cele należy stawiać po kolei i na nich się koncentrować.
Marsz ku przyszłości to właściwa droga
Budowanie wspólnego dobra daje więcej radości, jest łatwiejsze, jeśli umysły są wolne od złości, chęci zemsty, odegrania się na innych. Pozostawmy wyliczanie zła, które miało miejsce. Demokracja to wolność i niezależność sądów. Właściwa postawa Polaków, to pozostawienie rozliczeń niezależnym sądom. Zło nie może być tolerowane. Każdy, kto łamie zasady, reguły, powinien od razu wiedzieć, że nie pozostanie bezkarny. Zło, które nie będzie od razu napiętnowane, może mieć tendencje do upowszechniania się. Natychmiast należy dać wyraźne sygnały. Wie o tym każdy lider w biznesie. I tak też należy działać w przestrzeni społecznej, publicznej. Sądy są od osądzania. Zemsta to emocja, z którą należy sobie radzić. Trzeba się od niej uwolnić. Należy zrzucić ten niepotrzebny balast z pleców, aby z energią, wyprostowaną sylwetką, uśmiechem, życzliwością, skupić się na budowaniu wspólnego dobra. Wiem, że jest to trudne. Jednak w poniedziałek, 16 października 2023, nie poruszamy spraw prostych i łatwych. Rozmawiamy o energii, nadziei, odpowiedzialności, szacunku i godności. Piszę o tym zarówno w odniesieniu do skali całego społeczeństwa jak również w odniesieniu do „małych ojczyzn”, czyli wymiaru lokalnego. Spójrzmy na ulice, płoty, widząc zieleń, słuchając śpiewu ptaków, a zrzucając z ramion irytujące nas plakaty z podobiznami osób, które były nam obce ideowo. Teraz nastał czas budowania jedności, harmonii społecznej. Jeszcze raz chcę zaakcentować naszą wspólną odpowiedzialność za godne warunki życia dla osób słabszych. Ufam, że będziemy tworzyć właściwe warunki dla przedsiębiorców. To oni są źródłem wspólnego bogactwa, dobrostanu. Jednak powinniśmy budować zasady takiego podziału wypracowanego dochodu, aby troszczyć się o osoby potrzebujące wsparcia.
Oczyszczanie Odry to długi proces
Lekarze wiedzą, jak trudno jest usunąć komórki rakowe, jeśli się one rozsiały w organizmie człowieka. Osoby, które uprawiają własne, przydomowe ogródki wiedzą, że niemal codziennie trzeba usuwać z nich chwasty. Piękny ogród nie tworzy się sam. Kiedy czyszczę pióro, to pojedyncza kropla atramentu potrafi zanieczyścić cały pojemnik z wodą. Zanieczyszczona Odra potrzebuje ludzkiego wsparcia, aby wróciła do stanu naturalnego. To przesłanie, które powinno nas uczulić na zachowanie dystansu do porywczości, złych nawyków, odpowiadania w brzydkim stylu innym. Kilka razy odwoływałem się do prawa Kopernika, że zły pieniądz wypiera pieniądz lepszy z obiegu. Niestety, wpuszczenie zepsutych monet powoduje, że krążą one w obiegu przez długi czas. Wiedząc o tym że tak jest, powinniśmy być uważni i odpowiedzialni, aby dokładać starań w dążeniu do usuwania tego wszystkiego, co może zatruwać własne myślenie, relacje z innymi, harmonię społeczną. Wpuszczone do obiegu schematy, osądy, etykiety, epitety, mogą żyć przez wiele lat. Nadzieja jest w świadomości, która pozwala radzić sobie z podszeptami złych emocji. Powinniśmy wiedzieć, że to my mamy nasze mózgi, że to nie one mają nas. Wiem, że jest to trudne do zrozumienia i akceptowania zdanie, jednak dla mnie jest ważne i piękne. Trzeba się natrudzić, aby rozumieć, aby postępować odpowiedzialnie.
Szkoła Ateńska drogą do rozwoju
Różnorodność, to cecha ludzi, społeczeństw, przekonań, zachowań. Tak jest i tak pozostanie. Jednak nie zjadamy dzisiaj trawy będąc w parkach, a gotujemy posiłki na ogniu, zachowując energię na inne działania niż trawienie. Ludzie zamienili jaskinie na piękne domy, utwardzili drogi, oświetlili miasta. Rozwijamy się jako naczelni, inwestując środki i czas w badania, ucząc się od siebie nawzajem. Opracowaliśmy zasady życia demokratycznego i poznaliśmy jego blaski i cienie. Popatrzmy na las, kiedy będziemy na grzybach, na spacerze. Nie znajdziemy idealnego drzewa – każde ma jakieś niedoskonałości. Tak samo jest z ludźmi, z tworzonymi przez nas strukturami czy instytucjami. Bobry przez całe życie naprawiają zbudowane przez siebie tamy. Zawsze jest coś do uzupełnienia – natura ma swój rytm. I my też będziemy naprawiać to, co tworzymy. Ważne jest to, aby kierować się zasadami ekonomii, rachunku ekonomicznego. Minione miesiące, to dla ekonomisty przykład wyjątkowej niegospodarności. Mam na myśli nakłady poniesione na promocję tego, co zostało odrzucone, co nie uzyskało poparcia większości społeczeństwa. To niezwykle budujące dla ludzi, dla społeczeństwa. Dobrze wiemy, że nie można kupić miłości, wolności, prawdy. Są to wartości, które należy pielęgnować, wzmacniać, troszczyć się o nie każdego dnia. Jak robię to bobry ze swoimi tamami. I dzisiaj wiemy, że razem, wspólnie, zjednoczeni, życzliwi dla siebie, będziemy wzmacniać to żeremie, które nazywa się Polska. Będziemy budować z radością, energią, nadzieją.